Do vZTM trafiłem właściwie przypadkiem w momencie, gdy absolutną nowością była stabilna wersja vBusa A6B i kiedy to mapa Siecoola (167+N01) oraz 135 były podstawami realizowania kursów. Stopniowo miałem okazję osobiście poznać wiele osób swego czasu znanych w środowisku warszawskich vBusiarzy - Czarka, Bartka, Roberta, Adriana, Maniurę, Domasa, Mrozarda czy Emila. Wkręciłem się w środowisko na tyle mocno, że po pewnym czasie zostałem "współudziałowcem" zarządu vZTM.eu - na forum kierowałem m.in. Mobilisem, R-2, później stałem się głównodowodzącym Działu Analiz Układu Komunikacyjnego vZTM (zmiany obsługowe, rozkładów, czasowe zmiany tras itp.). Od mniej więcej 2012 roku niestety zanikać zaczęła moja aktywność (głównie ze względu na pracę i studia) - pojawiło się tzw. syndrom wypalenia. Wtedy też pojawiło się OMSI, które zdetronizowało vBusa i spowodowało, że nasza ówcześnie świetnie prosperująca Firma stanęła na skraju upadłości z powodu problemów z dostosowaniem się do nowej Omnibusowej rzeczywistości.
Przepraszam za paplanie głupot ale próbuję zdobyć możliwość pisania w Shoutboxie i sprawdzam czy pisanie w Hydeparku coś daje
/Nie daje, poradzimy sobie inaczej //szymon200099
Przepraszam za paplanie głupot ale próbuję zdobyć możliwość pisania w Shoutboxie i sprawdzam czy pisanie w Hydeparku coś daje
/Nie daje, poradzimy sobie inaczej //szymon200099